Myśl przewodnia AA
Na nowej drodze życia nie obejdziemy się bez modlitwy i medytacji.
Tuż po przebudzeniu pomyślmy o oczekujących nas o 24-rech godzinach i rozważmy nasze plany na zaczynający się dzień. Zanim przystąpimy do ich realizacji, poprośmy Boga, aby odpowiednio ukierunkował nasze myślenie. Chwila medytacji wyciszy, oczyści i uwzniośli nasz umysł.
W modlitwie zwróćmy się do Boga o przewodnictwo i wyraźne wskazówki.
Mottem każdego dnia powinno być dla nas następujące zdanie:
„Niechaj we mnie i przeze mnie dzieje się dziś wola Twoja”.

Pytanie: Czy szczerze pragnę wypełniać dzisiaj Wolę Bożą?
Medytacja
Niechaj idea dobra i prawdy cię uskrzydli, a wówczas twoje życie przybiegać będzie pod znakiem miłości, prostolinijności, bezinteresowności i uczciwości. Jeśli tego pragniesz, możesz je takim uczynić. Bóg obdarzył nas swoim Duchem i możliwością wyboru – mamy wolną wolę. Wybierając egoizm, żądzę i pychę, odwracamy się od Ducha Bożego. Obierając drogę służby i miłości, otwieramy się Nań i poddajemy Jego zbawiennemu oddziaływaniu.
Modlitwa
Modlę się, abym potrafił wybrać właściwą drogę i niestrudzenie nią kroczył do samego końca.

..WYBIERAM ANONIMOWOŚĆ

Jesteśmy pewni, że pokora, wyrażająca się w anonimowości, jest najlepszą z możliwych gwarancją rozwoju Anonimowych Alkoholików.

12 Kroków i 12 Tradycji, str. 187

Ponieważ w AA nie obowiązują żadne normy prawne, mogę zająć takie stanowisko, jakie mi odpowiada – i korzystając z tego przywileju, wybieram anonimowość. Pokornie pragnę, aby Bóg posługiwał się mną we Wspólnocie jako jednym ze swoich narzędzi. Ofiarowanie to sztuka bezinteresownego dawania siebie i pozwalania, by pokora zajęła miejsce mojego ego. Kierując się trzeźwością, powstrzymuję się od wykrzyknięcia przed całym światem: “Jestem uczestnikiem AA”, przez co doświadczam spokoju wewnętrznego i radości. Pozwalam, by ludzie zauważyli, że się zmieniłem, i mam nadzieję, że spytają mnie, dzięki czemu mi się to udało. Zasady duchowości stawiam przed osądzaniem, malkontenctwem i krytykanctwem. Chcę, by w mojej grupie panowała miłość i troska – bo dzięki temu będę wzrastał.