Refleksja 2024-05-08

Przystanek w drodze Dosłownie każdy krok AA uczy nas odrzucania zakorzenionych pożądaŃ, każe iść na przekór naszemu "ego". Ale największe wymagania stawia w tej mierze Krok Piąty. On jest fundamentem trzeźwości, która ma trwać całe życie oraz zapewnia pokój umysłu. Zrobiłem rejestr wad mego charakteru. Gdyby to było możliwe najchętniej zapomniałbym o tym spisie ... Zdecydowałem, iż nie mogę tego jarzma nieść dłużej samotnie na swych ramionach. Zapragnąłem wyznać swe wady drugiemu człowiekowi. W AA dowiedziałem się, że nie będę trzeźwy jeśli tego nie uczynię. Realizowanie na co dzieŃ Piątego Kroku dało mi poczucie przynależności do Wspólnoty, spokój oraz pogłębiło moją pokorę. Istotne było również zachowanie kolejności, którą sugeruje ów Krok: najpierw Bogu, potem sobie, a w koŃcu - drugiemu człowiekowi. Dialog z Bogiem toruje mi drogę do rozmowy ze sobą i bliźnim. Poczułem jedność z Bogiem i innymi ludźmi. Znalazłem się w miejscu, gdzie mogę odpocząć przed dalszą drogą - realizacją kolejnych Kroków, które wiodą mnie ku trzeźwości.

Refleksja

MIEJSCE ODPOCZYNKU Każdy z Dwunastu Kroków zaleca przeciwstawianie się władzy naturalnych popędów, każdy ściąga nasze wybujałe JA bliżej ziemi. Dla broniącej się przed ukróceniem miłości własnej Piąty Krok jest jednym z najtrudniejszych. Ale najprawdopodobniej żaden inny krok nie jest równie ważny dla utrzymania długofalowej trzeźwości i spokoju umysłu Dwanaście Kroków i Dwanaście Tradycji str 56 Spisawszy swoje wady, nie chciałem o nich rozmawiać, ale w koŃcu uznałem, ze już czas, bym przestał samotnie dźwigać ten ciężar. Czułem, że muszę je wyznać drugiemu człowiekowi. Czytałem i mówiono mi, że nie uda mi się zachować trzeźwości, jeśli tego nie zrobię. Krok piąty dał mi poczucie przynależności, a gdy zacząłem stosować go w życiu, zaowocowało to pokorą i pogodą ducha. Ważne było abym wyznał swoje wady i błędy w odpowiedniej kolejności: najpierw Bogu, potem sobie, a wreszcie drugiemu człowiekowi. Przyznanie się do nich przed Bogiem ułatwiło mi wyznanie ich sobie i potem innemu człowiekowi. Tak jak się to w związku z tym Krokiem opisuje, doznałem uczucia zgody z Bogiem i bliźnimi a tym samym znalazłem miejsce odpoczynku, w którym mogę przygotować się do pozostałych Kroków, gwarantujących mi całkowitą i pełną znaczenia trzeźwość.

Myśl

Jestem wdzięczny za to, że poznałem Program, dzięki któremu mogę zachować trzeźwość. Jestem wdzięczny za to, że Wspólnota wskazała mi drogę do wiary w Siłę Wyższą, ponieważ wiara całkowicie odmieniła moje życie. Choć nieraz już wątpiłem, czy kiedykolwiek zaznam szczęścia, teraz je znalazłem; zbliżenie się do Boga nadaje sens memu istnieniu, a spełnienie w życiu Jego woli napawa mnie radością i zadowoleniem. Dopóki przepełnia mnie wdzięczność, dopóty trwać będę w trzeźwości. Pytanie: Czy znajduję w sobie wdzięczność za dobro jakie mnie spotkało?

Medytacja

Lepiej służysz Sile Wyższej za narzędzie, jeśli się nie śpieszysz. Spokojnie więc podążaj od jednej powinności do następnej, nie odmawiając sobie modlitwy i wypoczynku. Nie bierz na siebie zbyt wielu obowiązków. Działaj systematycznie i planowo. Czerp życiodajną energię z częstego obcowania z Bogiem. Każda aktywność będąca rezultatem porozumienia z Nim jest aktywnością owocną i pożyteczną. Uwierz, że dzięki więzi, jaka łączy cię z Bogiem, zdolny jesteś dokonywać cudów. Wiedz, że dla Siły Wyższej nie ma rzeczy niemożliwych. Pamiętaj, że Bóg, który zapewnia ci siły i wytchnienie, pokaże ci jak świadczyć dobro. Codziennie wzmacniaj się więc modlitwą i regularnie zażywaj odpoczynku.

Modlitwa

Modlę się, ażebym nie pędził przez życie na oślep, lecz dbał o czas przeznaczony na bliskie spotkania z Bogiem.